... ... Nieoczywisty sposób na budowanie odporności psychicznej. Cz. 5/5 z cyklu: Odporność psychiczna - czym jest i jak ją wzmacniać?
top of page

Nieoczywisty sposób na budowanie odporności psychicznej. Cz. 5/5 z cyklu: Odporność psychiczna - czym jest i jak ją wzmacniać?

To jest piąta część artykułów z cyklu: Odporność psychiczna – czym jest i jak ją wzmacniać?, w której odpowiadam jednej z moich Mentees na wiadomość o treści: „Niekiedy mam wątpliwości czy ja się nadaję do bycia przedsiębiorcą z powodu słabej odporności psychicznej.” Koniecznie przeczytaj cztery poprzednie artykuły, by zrozumieć poniższe wskazówki dotyczące budowania odporności psychicznej.




3 sposoby budowania odporności psychicznej 

 


W trzecim artykule opisałam metody budowania odporności psychicznej przez pracę z przekonaniami – tzw. bramę umysłu, a w czwartym – bramę ciała, czyli wzmacnianie siły psychicznej przez budowanie odporności organizmu. Poniżej przedstawiam metody bramy serca, czyli najbardziej nieoczywisty sposób na budowanie Twojej odporności psychicznej jako istoty ludzkiej – poziom Duszy.  

 

 

Budowanie odporności psychicznej przez dialog wewnętrzny  – brama serca (III)

 

 

Kiedy masz głęboki kontakt ze sobą – ze swoim wewnętrznym JA, zwanym w naszym kręgu kulturowym Duszą – Twoje życie nabiera głębszego znaczenia, wszystkie przeszłe doświadczenia stają się lekcjami, a wszystkie kolejne – świadomym wyborem tego, co chcesz wzmacniać swoją uwagą, a na co już się nie godzisz. Osiągniecie tego poziomu świadomości samej siebie – kontaktu ze swoim wewnętrznym JA – daje największą odporność psychiczną, która pozwala z podniesioną głową mierzyć się z najtrudniejszymi doświadczeniami, jakie możesz sobie wyobrazić jako człowiek.

 

Wtedy wiesz, że nie straszny Ci żaden huragan, bo znasz samą siebie – rozumiesz swoje lęki, wymiotłaś z podświadomości błędne lub nieaktualne przekonania o sobie, odpuściłaś oczekiwania i jesteś gotowa żyć w pełni zintegrowana ze swoim wewnętrznym JA. Rozbudzona intuicja pozwala Ci dokonywać właściwych wyborów, dodaje sił do działania, wypełnia radością i nadzieją nieukierunkowaną na cele umysłu. I choć brzmi to nieco idealistycznie, to jest prawdą – uzyskanie pełnej odporności psychicznej poprzez głęboki kontakt ze sobą jest możliwe, choć wymaga czasu i wysiłku. Od czego zacząć?

 

 

1. Głęboki kontakt ze sobą – nieoczywisty sposób na odporność psychiczną

 

 

Ogrom bodźców wpadających do naszych umysłów każdego dnia powoduje, że praktycznie przez cały czas naszą uwagę kierujemy „na zewnątrz”. Niektórzy już od rana chwytają za smartfony w poszukiwaniu tego natłoku informacji, który utrzyma lub wytworzy przyspieszoną częstotliwość fal mózgowych, do której są tak przyzwyczajeni, że na każdej „spokojniejszej” fali czują się nieswojo.

 

Jeśli w Twoim mózgu od rana do wieczora dominuje fala „Beta” – zwykle drugiego lub trzeciego stopnia – to przez cały czas „jedziesz na autopilocie”, a Twoje procesy myślowe polegają na obrabianiu wpadających zewsząd do Twojego mózgu bodźców. Nawet jak nie masz w zwyczaju rano sięgać po telefon, to intensywne sny lub myśli o zadaniach do realizacji tego dnia bardzo szybko wprawiają Cię w stan podwyższonej gotowości – podwyższone fale Beta. Jest to stan całkowicie nienaturalny do przeżywania życia, bo odcinający Cię od Twojego wewnętrznego JA, którego subtelne podszepty nie mają jak przedostać się w gąszczu płynących z zewnątrz słów, obrazów i dźwięków.

 

ewa błońska - głęboki kontakt ze sobą

Zatopiona w codzienności nie słyszysz siebie – nie słyszysz podszeptów serca, nie masz zbyt wielu refleksji, nie prowadzisz dialogu wewnętrznego, nie prowadzisz świadomej rozmowy ze swoją Duszą – tym aspektem niematerialnym w Tobie, którym jesteś, który buduje Twoją prawdziwą tożsamość, którego  – jeśli nie kierujesz swojej uwagi – „do wewnątrz” – nie masz szansy usłyszeć.

 

Kontakt ze sobą wymaga uważności zwróconej „do wewnątrz”, dlatego trudno Ci będzie prowadzić dialog wewnętrzny w pociągu czy podczas oglądania serialu, kiedy koncentrujesz się głównie na tym, co widzisz i słyszysz.



Kontakt ze sobą wymaga ciszy – ograniczenia bodźców zewnętrznych, które Twój mózg przyjmuje, zapisuje i musi „obrobić” – o czym pisałam w czwartej części artykułu.

 


Cisza jako sposób na odporność psychiczną 

 

Im częściej przebywasz w ciszy, tym bardziej oswajasz się ze spokojem wokół Ciebie. Mózg uczy się tego stanu i po jakimś czasie przestaje Cię „atakować” prośbami i rozkazami o „jeszcze więcej bodźców”. Dominująca częstotliwość fal mózgowych w Twoim mózgu przechodzi z Beta na Alfa, czyli spokojniejsze bycie, kiedy jesteś zrelaksowana, myśli przepływają wolniej i pomiędzy jedną myślą a drugą zdarza się cisza – brak myśli – przestrzeń, kiedy możesz usłyszeć to, co płynie do Ciebie z Twojego wnętrza. Zasada jest prosta, jeśli na zewnątrz jest cicho, umysł uspokaja się, robi się cicho i możesz wtedy usłyszeć głos z Twojego wnętrza.

 


Detoks dopaminowy  –  wzmocnienie odporności psychicznej 

 

Cisza jest podstawą do osiągnięcia stanu bycia w kontakcie ze sobą – oznacza to ograniczenie bodźców zewnętrznych, za którym często idzie tzw. detoks dopaminowy. O co chodzi? Wszystkie bodźce zewnętrzne, których doświadczamy za pomocą zmysłów, mózg przetwarza na sygnały elektryczne i chemiczne. W układzie nerwowym krążą tzw. neuroprzekaźniki, czyli substancje, które wywołują określone reakcje w naszym organizmie. Jednym z tych neuroprzekaźników jest dopamina – zapewne o niej słyszałaś. Nazywana często – hormonem szczęścia lub radości – powoduje w nas stan pobudzenia, który umysł interpretuje zwykle jako emocję ekscytacji. Wszyscy bardzo lubimy tę emocję – jest niezwykle przyjemna, pobudza, niweluje odczucia bólu i dyskomfortu i sprawia, że patrzymy na świat przez różowe okulary.

 

Im więcej bodźców skorelowanych z dopaminą trafia do Twojego układu nerwowego każdego dnia, tym bardziej jesteś uzależniona od odczuwania w ciele i umyśle tego stanu, a każde uzależnienie znacząco osłabia Twoją odporność psychiczną. Będąc na „dopaminowej fali”, kiedy ciągle serwujesz sobie przyjemności, a poziom dopaminy wzrasta i wzrasta – oprócz odporności psychicznej tracisz coś jeszcze – tracisz wrażliwość, a wraz z nią możliwość przeżywania radości z drobnych rzeczy jak promienie słońca za oknem czy nawet kostka czekolady.

 

Jeśli serfujesz na dopaminowych falach, to z czasem, by w ogóle odczuć przyjemność potrzebujesz tych promieni słońca doświadczać na Karaibach, a zamiast kostki czekolady potrzebna Ci 300 gramowa tabliczka czekolady, którą zjesz jako dodatek do wielkiego tortu bezowego, podanego z lodami i mrożonymi truskawkami, a to i tak będzie mało!

 

Myślę, że to wystarczy, być dać Ci znać, że serfowanie na dopaminie tak bardzo zakotwicza Twoją uwagę „na zewnątrz” w poszukiwaniu tego, co jeszcze można dołożyć z kolejną falą, że nie masz możliwości pomyśleć o tym, by takiemu życiu powiedzieć STOP – a tym jest właśnie dopaminowy detoks – procesem wychodzenia z nadmiaru bodźców, jakie obciążają Twój układ nerwowy dopaminą, a na poziomie elektrycznym – powodują ciągłe przebywanie Twojego mózgu na fali Beta, zamiast dać Ci odrobinę spokoju wytwarzając dominującą częstotliwość Alfa.

 

Korzyści z detoksu dopaminowego jest mnóstwo: 


  • wychodzisz z nałogu – czy to słodyczy czy oglądania seriali,

  • uwrażliwiasz się na mniejsze bodźce – codzienne życie dostarcza Ci radości, nie musisz przebywać na haju, by czuć, że żyjesz,

  • eliminujesz nieszczelności w Twojej siatce odporności – podlegasz mniejszych wahaniom emocjonalnym,

  • mniejsze amplitudy emocji pozwalają Ci szybciej wychodzić z obniżonych stanów emocjonalnych i nie czerpią Twojej energii tak długo jak przebywasz w przyjemnych emocjach,

  • zaczynasz trafniej diagnozować samą siebie i otaczającą Cię rzeczywistość,

  • potrafisz szybciej skontaktować się ze swoją podświadomością,

 

i – co istotne w tym artykule –

 

  • masz wokół siebie więcej ciszy, a w sobie przestrzeń spokoju, by usłyszeć swój wewnętrzny głos.

 


Głęboki kontakt ze sobą – wewnętrzny spokój 

 

Głęboki kontakt ze sobą to nic innego jak uwolnienie umysłu od ciężaru bodźców zewnętrznych, oczyszczenie przez świadome oddychanie z myśli o sprawach bieżących, a potem skierowanie uwagi na wewnętrzny głos. Na początku usłyszysz swoją podświadomość – to ona dochodzi do głosu, kiedy milknie racjonalny umysł. Jak wiesz z części trzeciej – możesz usłyszeć swoją podświadomość, jeśli dopuścisz do siebie myśl, że ten dialog naprawdę jest możliwy.

 

Jeśli dasz się namówić na krok dalej, to wiedz, że możliwy jest także bezpośredni kontakt z Twoim wewnętrznym JA. Tym właśnie jest głęboki kontakt ze sobą, możliwy na określonym etapie rozwoju świadomości, który rozpoczyna się gdy świadomie spowolnisz dominującą częstotliwość fal w swoim mózgu z „Beta” do „Alfa”, a potem z „Alfa” do „Theta”.

 

Głęboki kontakt ze sobą odbywa się w spokoju i jednocześnie wnosi głęboki spokój. Spokój, jakiego nie sposób zaznać w żaden inny sposób. Stan, którego nie da się opisać słowami, bo istniejący właśnie wtedy, kiedy nie ma już słów. Wewnętrzny spokój daje zrozumienie przez osiągnięcie największego możliwego dystansu do samej siebie  i ogromną siłę do działania. Jest on także źródłem największej odporności psychicznej, jaką tylko możesz sobie wyobrazić.

 

Jeśli nie wiesz do końca o czym piszę, to znaczy, że przed Tobą niezwykła podróż do wnętrza siebie, która otworzy przed Tobą nieograniczone pokłady Twojej odporności psychicznej. Wspomniałam o tym w części pierwszej – człowiek odporny psychicznie to ten, który głęboko wewnątrz pozostaje niewzruszony, nawet jeśli na zewnątrz targają nim wielkie emocje.

 

Możliwość powrotu do stanu spokoju praktycznie w każdym momencie, możliwość zanurzenia się w swoim własnym wnętrzu i odczucia błogostanu, do którego ani złość, ani strach, ani nadmierne ekscytacje nie mają dostępu, jest najlepszym źródłem zasilania Twojej odporności psychicznej.

 

Wyobraź sobie, że wchodząc w głęboki kontakt ze sobą wkładasz wtyczkę do gniazdka i od tego momentu płynie w kierunku Twojego ciała najlepszy prąd – spokój, który uwrażliwia Cię na otoczenie, ale jednocześnie zwiększa dystans do siebie i świata, przynosi refleksje, a także umożliwia prowadzenie dialogu z Duszą.

 

 

2. Rozmowa z Duszą – źródło największej siły psychicznej

 

 

Kiedy dbasz o to, by pojawiła się w Tobie cisza – ograniczasz bodźce zewnętrze lub jesteś po detoksie dopaminowym, a także jesteś otwarta na głęboki kontakt ze sobą, to możesz go doświadczać na dwa sposoby. Pierwszy sposób kontaktu z Duszą doskonale znasz i pewnie nie raz już doświadczyłaś – są to refleksje, a drugi to dialog – bezpośrednia rozmowa z Twoim „wewnętrznym JA”.


 

Refleksje a odporność psychiczna 

 

W części trzeciej, przy okazji omawiania bramy umysłu napisałam, że jednym z istotnych elementów dla rozwoju świadomości jest regularne przeznaczanie czasu na analizę i wyciąganie wniosków z minionych zdarzeń – teraz dokończę to zdanie – oraz znajdowanie w swoim życiu przestrzeni na refleksję. Z refleksjami bywa nieco trudniej niż z analizą i wnioskami, bo one nie przychodzą ot tak, na zawołanie, bo to nie umysł jest ich źródłem.

 

ewa błońska - refleksja o odporności psychicznej

Refleksją nazywam przebłyski mądrości, które płyną od Twojego „wewnętrznego JA”. Refleksje przychodzą, kiedy Twój umysł nie jest uwikłany w proces myślowy. Mówiąc wprost – jeśli nie myślisz, masz w głowie ciszę, to jest duża szansa, że pojawi się tam refleksja. Pewnie nie raz doświadczyłaś już refleksji – być może wpadła między jedną myślą a drugą, i przyniosła odpowiedź na jakieś ważne pytanie, a Ty nazwałaś ją „olśnieniem”. Jednak te momenty są rzadkie, jeśli ich świadomie nie wywołujesz.

 


O tym czym jest refleksja i co robić, by mieć refleksje, a także czym różnią się wnioski od refleksji piszę w artykule pt. Co to jest refleksja? "Chwila refleksji"


 

Możesz zaprosić refleksje do swojego życia w taki sposób, że będziesz wprowadzała się w stan ciszy umysłu i oczekiwała odpowiedzi na zadane pytania. Czasem odpowiedzi przyjdą, innym razem nie, ale każda, która przyjdzie, pozwoli Ci bardziej zrozumieć samą siebie i tym samym podniesie Twój poziom świadomości, a wraz z nim – Twoją odporność psychiczną. Refleksje są cenniejsze niż wnioski, bo pochodzą z wyższego poziomu (stanu) świadomości niż ten, na którym aktualnie przebywasz.

 

W tym tkwi cały sekret rozwoju dzięki refleksjom – to są wskazówki idealnie dopasowane do Ciebie i do sytuacji, w jakiej się znajdujesz. Dlaczego są tak trafne? Bo pochodzą od Twojego „wewnętrznego JA”, które współistnieje z Tobą w Tobie, więc – jak już wspomniałam – macie wspólny interes w tym, by Twoja świadomość nieustannie rosła.

 

Twojej Duszy bardzo zależy na tym, byś była odporna psychicznie, dlatego pozostaje w gotowości do udzielania Ci wskazówek. Na początek potrzebuje jednej – wyraź intencję, że jesteś otwarta na wskazówki od swojej Duszy w formie refleksji. Nawet jeśli wydaje Ci się to niewiarygodne, to zanim zablokujesz sobie możliwość rozwoju świadomości przez częstsze refleksje, sprawdź czy to u Ciebie zadziała. Możesz tylko zyskać.

 

Im głębsze zrozumienie siebie, im wyższy poziom świadomości, tym wyższa odporność psychiczna. Każda refleksja – iskierka mądrości życiowej – wzmocni Twoją odporność psychiczną, bo zyskasz głębsze zrozumienie siebie i świata. Im więcej rozumiesz, tym mniej spraw wyprowadza Cię z równowagi psychicznej.

 

Refleksje nazywam jednostronnym aktem komunikacji – Dusza przekazuje Ci informację, zwykle w formie krótkiego zdania, które dość nagle pojawia się w Twojej głowie tak, jakbyś usłyszała głos z wewnątrz lub przeczytała napis wyświetlony przed Tobą na ekranie. Ludzie różnie opisują stan refleksji, ale jego istota pozostaje taka sama we wszystkich relacjach – refleksja pojawia się niespodziewanie, wpada do głowy, umysł odbiera ją jako „uświadomienie”, ale nie wie tak naprawdę skąd pochodzi. Ty możesz to sobie to uświadomić – refleksja pochodzi od Duszy, która w ten sposób komunikuje się z Tobą i daje Ci wskazówki, które pogłębiają Twoją mądrość życiową.

 


Świadomość istnienia Duszy

 

Dusza jest Twoim „wewnętrznym JA”, czyli Tobą w wersji niematerialnej – możesz zapytać ją o wszystko, co dotyczy Ciebie. Nazywam Duszę „tożsamością niematerialną” w odróżnieniu od „ego”, które stanowi naszą tożsamość materialną, czyli to „kim jesteśmy i jak siebie postrzegamy” swoim własnym umysłem w świecie materii.

 

Wyobraź sobie, że masz dostęp do znacznie bardziej świadomej wersji samej siebie – do siebie mądrzejszej niż jesteś teraz. Wyobraź sobie, że możesz zapytać – Co tak naprawdę przeżywam? Czego nie widzę? Czego nie rozumiem? Czego ma mnie nauczyć ta sytuacja? – a odpowiedzi dostajesz od kogoś, komu zależy na Tobie najbardziej, kto Cię kocha bezwarunkowo, kto nie ma żadnego interesu w mówieniu nieprawdy, komu zależy na tym, byś się rozwijała i wzmacniała swoją odporność psychiczną.

 

Dlaczego? Bo między Tobą w materii i Tobą w energii istnieje sprzężenie zwrotne, a mówiąc prościej: jak masz Ty, tak samo ma Twoja Dusza i odwrotnie – jak ma Twoja Dusza, tak masz Ty. To połączenie sprawia, że macie ten sam cel – Ty „tu i teraz” oraz Ty „w bardziej świadomej wersji siebie” chcecie być odporne psychicznie, szczęśliwe, radosne na co dzień i poukładane w życiu, w relacjach, w biznesie, a także ze sobą nawzajem.

 

Jakkolwiek dziwnie to brzmi, to ten pierwiastek niematerialny – Dusza – istnieje w każdym z nas. Jeśli otworzysz się na możliwość kontaktu, a dalej – także prowadzenia Cię w taki sposób, że otrzymasz wskazówki do rozwoju i eliminowania „nieszczelności” w sobie, to zyskasz coś niesamowitego – dostęp do najbardziej nieoczywistego sposobu budowania swojej odporności psychicznej przez głęboki kontakt ze sobą – połączenie Ciebie jako istoty ludzkiej, czyli umysłu, ciała i Duszy.

 

W wielu religiach i kręgach kulturowych mówi się o Duszy, świadomości czy energii zwaną „praną”, a kulturoznawcy podkreślają liczne podobieństwa w naukach Jezusa, Buddy czy innych ludzi oświeconych. Religia katolicka również wskazuje na istnienie Duszy i choć to „wątek poboczny”, mając na uwadze ile treści dotyczy życia Jezusa, to istnieje, jest prawdziwy i jest tym, co warto zostawić, nawet jeśli religię katolicką opuściłaś już dawno. Duszę ma każdy z nas i każdy może nawiązać z nią kontakt – pośrednio lub bezpośrednio, czyli wejść w głęboką relację z samym sobą. 

 

Jeśli nie zainspirowałam Cię do zwrócenia Twojej uwagi „do wewnątrz” samej siebie, to w porządku. Być może jeszcze nie czas na to, ani miejsce, być może masz tak silne przekonania dotyczące nieistnienia Duszy lub istnienia Boga w innej wersji, że nie sposób ich wzruszyć słowami, które mieszczą się na jednej kartce papieru.

 

W takim razie nie musisz czytać dalej. Możesz wrócić do omówionych do tej pory sposobów budowania odporności psychicznej – są bardzo skuteczne nawet jeśli nie zdecydujesz się włączyć do swojego postrzegania świata faktu istnienia Dusz. Ale jeśli głęboko w środku czujesz, że świat Dusz istnieje lub jesteś ciekawa jak możesz wzmacniać swoją odporność psychiczną przez głęboki kontakt ze sobą, to czytaj dalej!

 


Dialog wewnętrzny – rozmowa z Duszą

 

Drugi sposób kontaktu z Duszą nazywam dialogiem wewnętrznym. Dialog wewnętrzny jest dwustronnym aktem komunikacji – zadajesz pytanie i słyszysz odpowiedź. Zdarza się też, że słyszysz pytanie, więc odpowiadasz albo po prostu – odbierasz przekaz Duszy, który pojawia się w odpowiedzi na to, czego w życiu doświadczasz. Twoja uwaga skierowana jest „do wewnątrz”, a Twój umysł staje się narzędziem wzajemnego przekazu informacji pomiędzy Tobą – tu w materii a Tobą – w energii.

 

Na początku dialogi wewnętrzne prowadziłam rzadko, będąc na częstotliwości fal mózgowych zwanych „Theta”. Poziom wyciszenia wewnętrznego jest wtedy na tyle duży, że możliwa jest obserwacja myśli pojawiających się z rożnych źródeł, w tym od Duszy. Wielomiesięczne praktyki wpłynęły na rozwój moich umiejętności swobodnego przechodzenia pomiędzy różnymi częstotliwościami fal mózgowych, w tym na przyspieszenie wchodzenia w stan „wewnętrznej ciszy”, gdzie słyszę mój wewnętrzny głos.

 

Dialog wewnętrzny z Duszą jest możliwy także bez słów – możesz nie słyszeć odpowiedzi na zadawane pytania, bo Twój stan połączenia ze sobą może jeszcze na to nie pozwalać, ale jeśli otworzysz się na uzyskiwanie odpowiedzi poprzez zdarzenia, których doświadczasz, to taka pośrednia forma rozmowy także jest dialogiem z Duszą. W swoich emocjach, które poddasz refleksji w stanie wewnętrznego spokoju, znajdziesz odpowiedzi na zadane pytania.

 

Oczywiście, dialogi wewnętrzne wymagają nieco wprawy – potrzebujesz praktykować zadawanie pytań i określanie czy odpowiada Twój racjonalny umysł (świadomość), Twoja podświadomość, Twoje wewnętrzne JA czy jednak odpowiedź pochodzi z zewnątrz – przecież Twoja wrażliwość pozwala na rejestrowanie wielu sygnałów, więc możesz odbierać także te, które nie pochodzą od Ciebie.

 

Efektem takich rozmów – czy to bezpośrednich w formie dialogu czy pośrednich przez interpretację zdarzeń – jest znacznie szybsze budowanie odporności psychicznej, bo w ten sposób ujawniasz i eliminujesz nieszczelności w Twojej siatce odporności.

 

Twoja Dusza widzi znacznie więcej niż Ty. Jeśli zechcesz, to przeprowadzi Cię przez doświadczenia życiowe w taki sposób, byś wyciągnęła z nich jak najwięcej informacji o sobie – informacji, które pomogą Ci wzmocnić swoją odporność psychiczną.


 

Prowadzenie Duszy

 

Możesz żyć bez kontaktu ze swoim wewnętrznym JA, a możesz sprawdzić jak bardzo wzrośnie jakość Twojego życia, jeśli otworzysz się na istnienie niematerialnego aspektu samej siebie. Jeśli pozwolisz Duszy wskazywać Ci Twoje „nieszczelności” w postaci uwarunkowań i szkodliwych przekonań, to drogę do uzyskania pełnej odporności psychicznej przejdziesz znacznie szybciej.

 

Nawet jeśli nie możesz jeszcze porozmawiać ze swoją Duszą bezpośrednio, to za sprawą wyrażonej przez Ciebie intencji o chęci bycia prowadzoną przez nią dla „Waszego” wspólnego dobra oraz praktykując stan wewnętrznej ciszy, otrzymasz znacznie więcej wglądów w postaci refleksji, które pomogą Ci zgłębić istotę Twoich nieszczelności. Z czasem wewnętrzny dialog z Duszą stanie się możliwy, a wtedy proces rozwoju Twojej świadomości i uzyskiwania pełnej odporności psychicznej znacząco przyspieszy.

 

Moje osobiste doświadczenia pokazują, że to właśnie kontakt z Duszą pozwala przejść ze spokojem w sercu przez najtrudniejsze życiowe doświadczenia. Jakie? Te, które wywołują ogrom emocji, np. śmierć matki, a także te, które są źródłem największych uświadomionych i nieuświadomionych lęków, np. o rozpad związku czy zdrowie dziecka.

 

 

3. Sens życia a odporność psychiczna

 

 

W trzeciej części artykułu pisałam o tym, że jasno zdefiniowane marzenia, np. w obszarze zawodowym wzmacniają odporność psychiczną. Świadomość celu, do jakiego zmierzasz pozwala nadać sens trudnym zdarzeniom, które występują po drodze do jego realizacji. Jednak źródłem celów jest Twój umysł, który tworzy je na podstawie tego, co widzi „na zewnątrz”, dlatego większość ludzi ma podobne cele, którym kultura przypisuje dużą wartość, np. władza, sława, pieniądze, sukces w biznesie, podróże czy zdrowe relacje z bliskimi.

 

Póki jesteśmy w drodze do celu, to nie poddajemy refleksji dlaczego taki cel obraliśmy. Ale jak tylko go osiągniemy, to po chwili satysfakcji okazuje się, że nie przyniósł odczucia prawdziwego spełnienia, do którego wszyscy tak głęboko tęsknimy. Poczucie spełnienia łączę z sensem życia, którego tak wielu ludzi szuka, ale tak niewielu wie jak go odkryć. Ten „głębszy sens” odczuwasz wtedy, jeśli to, co realizujesz rozwija Twoją świadomość, a wraz z Twoim rozwojem – pozwala ewoluować Twojej Duszy.


 

ewa błońska na tle łąki kwiatów

Powołanie i jasna wizja życiowa

 

Dusze przychodzą na Ziemię z określonym zadaniem. Zadanie Duszy można nazwać Twoim powołaniem, czyli powodem, dla którego Dusza „powołała” Cię do istnienia. 


Jeśli swoimi codziennymi działaniami zbliżasz się do realizacji planu Duszy, to odczuwasz głęboki sens – Dusza wypełnia Cię odczuciem spełnienia. Jeśli uczynisz z odczuwania spełnienia swój życiowy kompas, który będzie Ci wskazywał drogę, to zyskasz coś jeszcze – poczucie jasnej wizji na życie, które ogromnie wzmacnia odporność psychiczną.

 

Zgłębienie tego kim jesteś, po co jesteś i jak naprawdę skonstruowany jest świat – zarówno w przestrzeni materialnej, którą dostrzegasz wzrokiem, jak i w przestrzeni energetycznej, którą możesz odczuwać, jeśli sobie to uzmysłowisz –  daje największą odporność psychiczną.

 



Jak odkryć swój sens życia? W działaniu – próbuj różnych aktywności i obserwuj jakie myśli i emocje pojawiają się w Tobie, kiedy je wykonujesz. Analizuj i poddawaj refleksji swoje działania – aktywnie szukaj tego, co daje Ci największą radość i podążaj za tym z rozwagą.

 

Pamiętaj, że umysł również będzie Ci podrzucał pomysły w stylu: „najbardziej lubię słuchać muzyki” albo „uwielbiam grać w gry komputerowe” – to jednak nie są aktywności, które interesują Twoją Duszę, bo nic w materii nie powstaje, kiedy to robisz. Dusze chcą tworzyć – jedne muzykę, inne mosty, a jeszcze inne chcą pomagać innym rozwijać ich potencjał. Sens życia znajdziesz tam, gdzie Ty się realizujesz, a nie tam, gdzie jesteś odbiorcą cudzej twórczości. Oczywiście, możesz podziwiać twórczość innych, ale niech to będzie dodatek, a nie sposób na życie.

 


Więcej o sensie życia możesz przeczytać na moim blogu:

 


Jeśli rozumiesz, że życie jest drogą i wiesz dokąd zmierzasz – jakie są Twoje cele, co stanowi misję lub powołanie, co daje Ci satysfakcję, a co głębokie spełnienie, to w każdym momencie będziesz potrafiła przywrócić się do stanu wewnętrznej równowagi. Wtedy możesz pewnie i z uśmiechem na ustach powiedzieć o sobie: „jestem odporna psychicznie!” 

 

 

Podsumowanie cyklu pt. Odporność psychiczna – czym jest i jak ją wzmacniać?

 


Dotarłaś do końca! Dziękuję za to, że zdecydowałaś się przeznaczyć czas na poznanie mojej definicji odporności psychicznej oraz sposobów na jej wzmacnianie. Gratuluję Ci wytrwałości – przebrnęłaś przez rozważania wykraczające poza racjonalizm, ale potwierdzone moim osobistym doświadczeniem i doświadczeniem wielu ludzi, którzy zdecydowali się na podróż do wnętrza siebie.

 

Wierzę, że skorzystasz ze wszystkich opisanych przeze mnie metod, a na początek wybierzesz te, które są najbardziej dopasowane do Twojego aktualnego poziomu świadomości. Poniżej podsumuję krótko, co masz do wyboru na drodze budowania swojej odporności psychicznej.

 

Fundamentem odporności psychicznej jest rozwój świadomości – proces, w którym pogłębiasz zrozumienie samej siebie i otaczającej Cię rzeczywistości. Pogłębiać świadomość, a tym samym wzmacniać swoją odporność psychiczną możesz na trzy sposoby:


  • Pracując z przekonaniami – brama umysłu,

  • Wzmacniając organizm – brama ciała,

  • Przez dialog wewnętrzny  – brama serca.

 

Ścieżka umysłu opiera się na doświadczaniu, doskonaleniu umiejętności obserwacji siebie – swoich myśli i emocji, a także możliwości zmiany swoich własnych przekonań. Na tej drodze rozwijasz umiejętność analizy swoich doświadczeń, zadawania właściwych pytań, wyciągania prawidłowych wniosków i zmiany nawyków, a ponadto określasz swoje cele życiowe, które mogą stanowić także Twoją misję.

 

Podążając drogą ciała doskonalisz umiejętność uwalniania emocji – tych, które dotyczą Twoich uwarunkowań z przeszłości i tych, które wyzwalają zdarzenia z teraźniejszości. Ponadto, dbasz o swoje ciało poprzez sen i odpoczynek w ciągu dnia, ćwiczenia fizyczne, właściwe odżywianie oraz kontakt z Naturą. Możesz także skorzystać z adaptogenów, by łatwiej dokonywać zmian oraz budować dobre nawyki.

 

Otwierając bramę serca zyskujesz głęboki kontakt ze sobą, a wraz z nim jasną wizję na życie. Decydujesz się na dopaminowy detoks i zaprzyjaźniasz się z ciszą, która pozwala Ci osiągać stan wewnętrznego spokoju bez względu na okoliczności. Zapraszasz do swojego życia refleksje i będąc otwartą na dialog wewnętrzny z Duszą zyskujesz nieoczywistą pomoc w budowaniu swojej odporności psychicznej – prowadzenie Duszy, która pomaga Ci podążać w życiu w zgodzie ze sobą.


 

Wszystkie trzy drogi połączone razem prowadzą do uzyskania pełnej odporności psychicznej, choć ich wdrożenie w codzienność wymaga sporo czasu. Daj sobie ten czas – warto włożyć wysiłek w to, by Twoja siatka odporności była praktycznie niezniszczalna. To jest możliwe – życzę Ci wytrwałości! Ewa Błońska



Hej!


Jeśli chciałabyś (chciałbyś) zgłębić świadomość i tym samym wzmocnić swoją odporność psychiczną, to skontaktuj się ze mną. Podczas indywidualnych sesji mentoringowych online podzielę się z Tobą moim doświadczeniem. Pomogę Ci odkryć Twoje blokady w postaci przekonań i nieuwolnionych emocji. Odpowiem na Twoje pytania w sposób, który pomoże Ci przejść do kolejnego etapu Twojej życiowej podróży. Kliknij poniżej i zajrzyj na stronę o life mentoringu:




bottom of page